18 maja 2013

La tradition s'il vous plaît

Jakiś czas temu odwiedziłem ojczyznę François Villona, Erica Cantony, Asterixa i Ludwika Pasteura (to ten, co wymyślił pasteryzację). Dokładnie rzecz biorąc spędziłem kilka dni w jej stolicy - Paryżu. Nie będę jednak teraz zgrywał przed Wami wielkiego eksperta spod znaku "byłem, więc świetnie znam to miasto". Na myśl o takim podejściu od razu przypomina mi się opowieść mojego Taty o pewnym koledze, którego ktoś kiedyś przewiózł na pace w nocy przez Berlin i który to kolega następnie do końca życia opowiadał był, że Berlin to on zna jak własną kieszeń. Tego nie będzie.